wtorek, 5 maja 2015

Przysiady - sposób nie tylko na pośladki!

pupa
Przysiady to świetne ćwiczenia na dolne partie ciała. Znane są głównie z efektywności jeśli chodzi o kształtowanie pośladków. Nic nie daje tak dobrych efektów na jędrną i kształtną pupę, niż właśnie przysiady. Nie jest to jednak koniec ich zalet. 

Przysiady bardzo dobrze sprawdzają się również przy rzeźbieniu mięśni ud i łydek. Są więc przyjaciółmi każdej kobiety. Mogą wspomagać ćwiczenia aerobowe jeśli chodzi o spalanie kalorii, co ogólnie przykłada się na utratę zbędnych kilogramów. 

Co mogę dodać? Osobiście polecam przysiady z dodatkowym obciążeniem - z hantlami albo nawet ze sztangą. Dasz sobie jeszcze większy wycisk, jednak efekty będą widoczne! Zaraz przed i zaraz po treningu polecam odżywkę zawierającą BCAA, czyli aminokwasy rozgałęzione. Dzięki nim spalisz tłuszcz i cukier, a nie mięśnie!

4 komentarze:

  1. jedno z moich znienawidzonych (ulubionych) ćwiczeń :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tak samo, nie lubię ich i nie potrafię się do nich przekonać, zawsze robię je jak za karę :)

    Zapraszam i do mnie:
    http://streetworkoutgirl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Średnio lubię przysiady.
    Pozdrawiam,
    http://fit-healthylife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tygodnie/miesiące kiedy kocham przysiady, a czasami ich nienawidzę :) Mogę ich zrobić 100-150 w krotkim czasie, ale muszą być przeplatane jakimś cardio, czy czymkolwiek innym, bo szybko się nudzę :) Może dla jednych to malutko, ale ja po takiej ilości mam nogi jak z waty :D

    OdpowiedzUsuń